​Czy potrafimy zrezygnować z drukowania chociaż na jeden dzień w roku? Fundacja KPMG stawia wyzwanie i zachęca firmy i osoby prywatne do włączenia się w akcję No Printing Day. Raz w roku w pierwszy piątek października wyłączmy swoje drukarki.

Drukujemy za dużo

3 na 4 polskich pracowników nie wyobraża sobie życia bez codziennego drukowania i twierdzi, że drukowanie jest im niezbędnie potrzebne do skutecznej pracy. To bezpośrednio przekłada się na ilość marnotrawionego papieru w polskich firmach. Szacuje się, że 8,2% wydruków jest robionych zupełnie niepotrzebnie.

W praktyce oznacza to, że miesięcznie jeden pracownik marnotrawi około 50 arkuszy A4. W przeliczeniu na jedną osobę ten wynik jest mizerny. Jednak przy 9 milionach osób zatrudnionych w firmach, ten wynik wynosi już około 450 milionów zmarnowanych kartek papieru miesięcznie i 5,4 miliarda rocznie. Imponujący wynik, prawda? Ilość pieniędzy, które są wyrzucane wraz z każdą kartką do niszczarki także. Tymczasem ograniczenie drukowania pomogłoby znaleźć dodatkowe oszczędności w firmach i uratować niemal 40 tysięcy drzew.

Symboliczny gest na rzecz natury

Właśnie na bazie tych doświadczeń fundacja KPMG w 2012 roku zdecydowała się na rozpoczęcie akcji No Printing Day, do której stale przyłączają się firmy i osoby indywidualne. Jej idea jest prosta: symbolicznie na jeden dzień wyłączamy drukarki w naszych domach i firmach.

Tym samym, pokazujemy, że popieramy oszczędne, rozsądne i ekologiczne podejście do drukowania. W dostępnym na stronie formularzu zgłaszającym do wzięcia udziału w akcji, możemy obliczyć, ile drzew nasza firma uratuje, nie drukując zaledwie jeden dzień. W ten sposób możemy odkryć, jak każdy z nas poprzez prostą zmianę nawyków może przyczynić się do ograniczenia wycinki drzew i kosztów związanych z drukowaniem.

Biuro bez drukarki - misja niemożliwa

Oczywiście, jednodniowa akcja może niewiele zmienić. Drzewa nadal będą wycinane, a my będziemy drukować. Perspektywa biura bez druku wydaje się być mglista. Różne ważne dokumenty, takie jak umowy czy też dokumentacja techniczna po prostu muszą zostać wydrukowane. Do tego jesteśmy przyzwyczajeni, tak stanowią różne przepisy prawne, które nakazują przechowywanie konkretnych dokumentów przez określony czas w formie drukowanej.

Naturalnym również jest, że każda firma przeprowadzająca działania marketingowe będzie potrzebować druku ulotek czy druku broszur reklamowych, które pomogą jej zaistnieć w świadomości klientów. Nie bez znaczenia jest także druk plakatów, który jednak nie odbywa się na terenie firmy, bo zwykle jest zlecany zaprzyjaźnionej, dobrej drukarni. Z tego rodzaju działań nie możemy zrezygnować, ponieważ więcej moglibyśmy stracić niż zyskać.

Jak zatem możemy oszczędzać papier?

Często jednak zupełnie niepotrzebnie korzystamy z drukarki. Szacuje się, że w polskich firmach aż 75% pracowników woli czytać swoje e-maile w formie drukowanej. To właśnie takie z pozoru błahe sprawy generują największe koszty. Dlatego zanim coś wydrukujemy, zróbmy sobie mały rachunek sumienia i zastanówmy się, czy rzeczywiście warto coś wydrukować, jeśli za moment wydruk wyląduje w niszczarce lub w koszu.

Wykorzystujmy opcję druku dwustronnego albo - jeszcze lepiej - stawiajmy na wydruk zawierający cztery arkusze na dwóch stronach wydruku. Dzięki temu możemy zmniejszyć wydruki o 75%.

Zainstalujmy oprogramowanie do zarządzania drukiem, które pozwoli nam na kontrolę ilości wydruków i ponoszonych przez nas kosztów. Dzięki temu będziemy mogli łatwiej sterować drukiem w naszej firmie. Albo po prostu zrezygnujmy z drukowania, a jeśli koniecznie musimy coś wydrukować, powierzmy to drukarni. Możemy zaopatrzyć się także w drukarkę, z której można korzystać tylko w konkretnych przypadkach.

Dołączmy do akcji No Printing Day i wprowadźmy dobre nawyki w życie. Widok niższego rachunku i drzew za oknem z pewnością wprowadzi Was w świetny nastrój. Nasze samopoczucie jest przecież bezcenne, dlatego zadbajmy o nie.